Autor |
Wiadomość |
admino |
Wysłany: Nie 2:34, 06 Sty 2008 Temat postu: żyjemy |
|
pozdrowionka. Admino czuwa:) |
|
|
Ojciec Dyrektor |
Wysłany: Śro 15:58, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
no może czasem wpadają ale nie często |
|
|
cruce_salus |
Wysłany: Śro 18:59, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
oki, ja tez sie przyczynie do rozkrecania hehehe:) jestem tutaj nowy, ale potrzebuje konkretnej rady:) dlatego z nadzieja czekam az ktos cos odpisze. Podlamaliscie mnie troszke tymi postami, ze niby tutaj nikt nie wpada z Braci hehe:) |
|
|
Ojciec Dyrektor |
Wysłany: Śro 18:37, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
no to ja rozkręcam |
|
|
Adam_zkrakowa |
Wysłany: Sob 22:26, 22 Wrz 2007 Temat postu: bzik. |
|
Po prostu. Forum umiera śmiercią naturalną... Może ktoś coś jeszcze napisze? Ty, który to czytasz! Proszę, napisz coś... zarejestruj się... tutaj jest mnóstwo osób, które codziennie przegądają to forum... ale nikt nic nie pisze... Zacznij od siebie! Rozkręćmy to Forum! |
|
|
Symforian |
Wysłany: Sob 13:20, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Tematy zakładają użytkownicy. Generalnie twórcy są zazwyczaj od zamiatania, a nie od prowadzenia dyskusji. Pościągajcie ziomków z rekolekcji, to się wszystko rozkręci. |
|
|
Ojciec Dyrektor |
Wysłany: Wto 19:01, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
o tak wezmy kapucynski narybek. |
|
|
Bestia_z_Łodzi |
Wysłany: Wto 9:51, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mało Was, mało Was, do pieczenia chleba..."/ Forum Duszpasterstwa Powołań, na którym to nie ma głosów od Franciszkanów. Może warto zmienić nazwę i skreślić "Bracia Mniejsi Kapucyni - Kraków". To tylko formalna nazwa forum... A zero wypowiedzi na konkretne tematy. Pozdrawiam. |
|
|
Łukasz z Radomia |
Wysłany: Nie 16:53, 09 Wrz 2007 Temat postu: Bracia! Bracia wstańcie! |
|
jakoś cicho na tym forum... hmmm... ciekawe czy są jacyś Bracia z klasztorów kapucyńskich, którzy wiedza o istnieniu tego forum... a jeśli wiedzą to dlaczego nie włanczają się w dyskusję... Bracia Radku i Marcinie zachęćcie Brać Krakowską do świadectwa... Obraz Ojca Franciszka pociągnął wielu... i niech tak pozostanie...
the end of apel... |
|
|